Agatka

Ostatnio mam szczęście do 5-miesięcznych dziewczynek.

Tym razem w moim domu zagościła, wraz z rodzicami, Agatka. Ślicznie nam pozowała, wiedziała dokładnie gdzie ma patrzeć i kiedy się uśmiechnąć :) Moim zdaniem urodzona modelka :)

Podsumowanie

Nawet nie wiem kiedy minął rok mojego blogowania :) 

Z założenia miał on być moim małym miejscem w sieci gdzie mogłabym pokazać kilka zdjęć z córką w roli głównej.

 Nie przypuszczałam nigdy, że bohaterami moich prac będą osoby kompletnie mi obce i nieznane. 

Dziś śmiało mogę powiedzieć, że każda z tych osób jest w mojej pamięci, że z każdą spędziłam fantastyczny czas, że dla mnie nie jesteście jedynie "modelami", dzięki którym realizuję swoją pasję lecz osobami, które mi zaufały i odważyły się zaryzykować, stając przed obiektywem amatora :)

Z tego miejsca chciałam Wam bardzo serdecznie podziękować za miniony rok i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz :)

Wszystkim, którzy śledzą moje "zmagania" z fotografią życzę spokojnych, radosnych świąt Bożego Narodzenia.

Dawno nie było na blogu mojej muzy :)

Zapraszam również na funpage

Ola w jesiennej odsłonie

To bardzo miłe gdy zdjęcia podobają się na tyle, że postanawiacie do mnie wrócić :-). Podczas mojego pierwszego spotkania z Olą powstały słoneczne, kolorowe, letnie kadry, które możecie zobaczyć TUTAJ. 

Tym razem Ola w jesiennej odsłonie. Jednak żeby nie były to zwykłe portrety długo zastanawiałam się nad tematem sesji. I jak to zwykle bywa rozwiązanie przyszło same. Kilka dni przed naszym spotkaniem Ola założyła swojego bloga fotograficznego, na którym możemy zobaczyć jej prace, jako fotografa :). Sami, więc rozumiecie, dlaczego takie właśnie zdjęcia :)

Życzę miłego oglądania :)

5-miesięczna Wiktoria

Pamiętacie Kasię i jej śliczny, mały brzuszek. Jeśli nie zapraszam TUTAJ 

Tym razem  w moim domu pojawiła się Kasia wraz ze swoją córeczką. Śliczną i niezwykle roześmianą 5-miesięczną Wiktorią. 

Zapraszam na zdjęcia małego śmieszka :)

"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się na to, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem". K.Hadley

Sandra - sesja jesienna

Nadszedł listopad, miesiąc wyciszenia i spokoju. W związku z tym i moje zdjęcia stały się bardziej spokojne i nostalgiczne. 

Główną bohaterką tego wpisu jest Sandra. Niezwykle ciekawa świata i ambitna młoda dama, którą miałam przyjemność poznać.

Zapraszam na lekko nostalgiczną i wyciszoną sesję z książką w tle.

W starej chatce

Gdy tylko przeczytała maila od Sylwii, obejrzałam fotki zamieszczone przy wiadomości, wiedziałam, że czeka mnie wyprawa do Podlejek :)

Wystarczyło kilka dni i znalazłam sie w starym domu, w towarzystwie pięknych dziewczyn.

Na początku do dzieła przystąpiła Sylwia, która wyczarowała piękne makijaże ("instrukcję" malowania znajdziecie na blogu Sylwii)

Gdy przekroczyłysmy próg chatki naszym oczom ukazał sie "piękny" widok. Obdrapane ściany, połamane, stare meble, brudne szyby, kurz w każdym kącie i mnóstwo, mnóstwo pajęczyny :)

W takich oto okolicznościach  powstały te oto zdjęcia...

Rodzinny, jesienny piknik.

Umawiając się z Marleną na zdjęcia liczyłam na słoneczną jesień i piękne kolory. Niestety tego dnia pogoda nie była naszym sprzymierzeńcem :( Jednak mgła nie jest przeszkodą, kiedy dwie kobietki się uprą :)

ZAPRASZAM NA SESJE RODZINNE !!!

P.S. Specjalne podziękowania dla Wioli W. za wypożyczenie koszyka :)