Uwielbiam ludzi, z którymi rozumiem się od samego początku. Pierwsza rozmowa, pierwsze spotkanie i od razu wiedziałyśmy jak będzie wyglądać sesja, jakie miejsca zwiedzimy :)
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest słodka 11-dniowa Nadia.
Z rodzicami Nadii spotkałam się po raz pierwszy na sesji ciążowej, którą możecie zobaczyć TUTAJ Tak więc jakby na to nie patrzeć to już nasze drugie (mam nadzieję, że nie ostatnie) spotkanie. Niezwykle urocza, bardzo "grzeczna" i niesamowicie słodka Nadia :)
Czas oczekiwania na swoje ukochane maleństwo mija bardzo szybko. Tym bardziej jest mi niezwykle miło gdy postanawiacie uwiecznić ten moment.
Uwielbiam spotykać się z parami, które za kilka dni (miesięcy) staną się rodzicami... Uwielbiam słuchać o ich troskach, obawach oraz nadziejach jakie wiążą się z nadejściem ukochanego skarbu.