Dzisiaj kilka moich ulubionych kadrów z letniego pleneru Kasi i Łukasza. Chociaż w dniu ślubu pogoda pozostawiała wiele do życzenia (delikatnie mówiąc), o tyle podczas pleneru towarzyszyło nam już słoneczko i nieco szalejący wiatr.
Zapraszam na wpis jakiego jeszcze u mnie nie widzieliście :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz